Klasycznym dylematem osób zamierzających otworzyć firmę transportową jest to, w jakiej formie prowadzić własną działalność gospodarczą. Jedną z najbardziej rekomendowanych przez ekspertów opcją pozostaje spółka z o.o. Dlaczego tak jest? Co przemawia na korzyść spółki z o.o. i co odróżnia ją od JDG?
Jeśli za główne kryterium przyjęlibyśmy prostotę działań i ilość wszelkich formalności, w rankingu form prawnych prowadzenia działalności na pewno wygrałaby jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG), jako najłatwiejsza, najmniej sformalizowana. I mimo że takie kryterium ma niemałe znaczenie dla przyszłych przedsiębiorców, to nie jest jednak wyłącznym aspektem, na jaki zwracają oni uwagę. Do pozostałych, nie mniej istotnych należą w szczególności podatki, składki i odpowiedzialność. I na tych polach to właśnie spółka z o.o. wypada znacznie lepiej i korzystniej niż jednoosobowa działalność gospodarcza.
Spółka z o.o. a JDG – podstawowa różnica
Zasadniczą różnicą, jaka zachodzi między spółką z o.o. a JDG, jest to, że pierwsza z tych form stanowi osobny byt prawny. Spółka z o.o. jest odrębną osobą prawną (niezależną od jej założycieli), rejestrowaną w KRS i mającą swoje organy i przedstawicieli. Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 151 § 4 KSH, wspólnicy spółki z o.o. nie odpowiadają za jej zobowiązania.
W JDG wygląda to zupełnie inaczej, ponieważ JDG pozostaje mocno związana z osobą samego przedsiębiorcy, będącego osobą fizyczną. Należy zwrócić tu w szczególności uwagę na to, że przedsiębiorca działa pod firmą, a firmą osoby fizycznej jest w pierwszej kolejności jej imię i nazwisko. To z kolei oznacza, że w kontaktach ze swoimi klientami zawsze występuje on właśnie pod swoim imieniem i nazwiskiem, a nie nazwą, jak ma to miejsce w przypadku osób prawnych. W związku z tym, że w JDG nie mamy do czynienia z powstaniem osobnego bytu prawnego, wpływa to także na zakres ponoszonej odpowiedzialności. Przedsiębiorca prowadzący działalność w formie JDG odpowiada za zobowiązania swojej firmy bezpośrednio, całym swoim majątkiem.
Firma transportowa w formie spółki z o.o. – opodatkowanie
W spółce z o.o. funkcjonują dwa rodzaje podatków:
- podatek CIT w wysokości 9% lub 19% płacony od dochodów spółki (jeśli spółka spełnia określone wymogi, może korzystać również z CITu estońskiego),
- podatek PIT, którym są opodatkowane wynagrodzenia dla osób fizycznych – pracowników spółki, wspólników, czy członków zarządu.
To, czy spółka z o.o. płaci podatek CIT w wysokości 9%, czy 19%, zależy od tego, jak wysokie zyski osiąga. Podatek CIT w wysokości 9% przysługuje tzw. małym podatnikom, których roczne przychody ze spółki nie przekraczają kwoty 2 mln euro. Powyżej tej kwoty stosujemy stawkę 19%, która jest także obowiązkowa dla wszystkich bez wyjątku przychodów z zysków kapitałowych.
Jednym ze sposobów, by obniżyć wysokości podatku CIT w spółce z o.o. , jest świadczenie na jej rzecz usług przez wspólników takiej spółki albo w ramach własnych działalności gospodarczych, albo zobowiązanie się przez wspólników do powtarzających się świadczeń niepieniężnych (art. 176 KSH).
Wypłaty podlegające podatkowi PIT są natomiast opodatkowane według zasad ogólnych (skala podatkowa), a więc w wysokości 12% lub 32%, w zależności od tego, czy dochód pracownika spółki jest mniejszy niż 120 tys. zł, czy przekracza ten limit. Obowiązuje tu także składka zdrowotna w wysokości 9% oraz kwota wolna od podatku – 30 tys. zł.
Firma transportowa w formie spółki z o.o. – składki
Wielu przedsiębiorców decyduje się przejść z JDG na spółkę z o.o. ze względu na brak konieczności opłacania składek na ZUS plus składki zdrowotnej. Warto dopowiedzieć, że w 2025 r. pełny ZUS dla przedsiębiorców wraz z dobrowolną składką chorobową wynosi prawie 1800zł. Do tego należy doliczyć jeszcze składkę zdrowotną w wysokości 9% miesięcznego dochodu.
Ważne: Jest tu jednak jeden, mały „haczyk”, ponieważ zwolnienie ze składek na ZUS nie dotyczy wspólnika jednoosobowej spółki z o.o.
W takim bowiem przypadku podlega on obowiązkowi składkowemu na takich samych zasadach jak przedsiębiorca w JDG, co wynika z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Aby obejść ten wymóg, najlepiej będzie utworzyć zatem spółkę wieloosobową. Należy jednak podkreślić, że nie chodzi tu o dobranie do spółki z o.o. w roli drugiego wspólnika przypadkowej osoby, mającej w dodatku udział mniejszościowy. Taki wspólnik, biorąc pod uwagę aktualną linię orzeczniczą, zostanie potraktowany przez sądy i ZUS jako wspólnik iluzoryczny.
Warto zaznaczyć, że obowiązek opłacania składek na ZUS w spółce z o.o. może powstać także w innych, wynikających z przepisów sytuacjach, takich jak zatrudnienie wspólnika w spółce na podstawie umowy o pracę.
Uwaga na podwójne opodatkowanie w spółce z o.o.
W spółce z o.o. istnieje również coś takiego, jak podwójne opodatkowanie. Mamy z nim do czynienia, gdy jej wspólnicy odbierają dywidendę – czyli część z zysku spółki z o.o. W takiej sytuacji poza podatkiem CIT płaconym od zysków spółki, płacony jest także podatek dochodowy PIT 19% (podatek ten pobiera spółka).
Jednym ze sposobów, by zminimalizować skutki podwójnego opodatkowania, jest nawiązanie ze wspólnikiem spółki z o.o. umowy o pracę, za którą przysługiwać będzie mu wynagrodzenie. Mimo że takie wynagrodzenie również jest opodatkowane podatkiem PIT zgodnie ze skalą podatkową, to jednak stanowi jednocześnie koszt dla spółki, który obniża jej podstawę opodatkowania podatkiem CIT. Kosztem nie jest natomiast dywidenda, ponieważ wypłaca się ją z zysku.